Kazuki Nakajima przyznał, że potrzebuje mocnego rezultatu w ostatnich czterech wyścigach sezonu, jeśli chce mieć szansę na pozostanie w Formule 1 w przyszłym roku.
Kierowca Williamsa najprawdopodobniej zostanie zastąpiony przez Nico Hulkenberga, jednak próbuje zdobyć wsparcie sponsorów w Japonii, by zwiększyć swoje szanse na pozostanie w F1. Nakajima wie jednak, że potrzebuje czegoś więcej, niż tylko pieniędzy."Nic jeszcze nie ma, ale ciągle mocno cisnę. Potrzebuję lepszych rezultatów. Jestem pewny, że moje osiągi są lepsze niż w zeszłym roku, ale nie miałem rezultatów, więc to pewien problem."
"Jeśli chodzi o rynek kierowców, wydaje się, że nic nie zostało jeszcze zadecydowane. Jeśli kilka osób zrobi ruch, wtedy sprawy ruszą."
Nakajima pozostaje w programie młodych kierowców Toyoty, jednakże przyznał, że z przyjemnością zostałby w Williamsie na kolejny rok, nawet jeśli zespół zmieni jednostki napędowe na Renault.
"Mam nadzieję. To ich decyzja, a rezultaty nie stoją za mną. Jestem jednak pewny, że ciągle mogę im coś pokazać. Ten zespół stał się dla mnie domem. Znam tu wszystkich, więc chciałbym zostać."
"Moje osiągi są zdecydowanie lepsze, niż w zeszłym roku, jeśli chodzi o kwalifikacje i wyścigi. Także osiągi samochodu były lepsze, niż rok temu. Dlatego wszystko idzie, tylko jakoś rezultaty nie przychodzą. To było czasem trochę frustrujące."
18.09.2009 20:51
0
No to na cenzurowanym teraz. I za pół roku odloooooot
18.09.2009 21:15
0
Kto będzie tęsknił za Nakajimą? Dobra przyznam się, że ja ;)
18.09.2009 21:25
0
Jakby Kubica z nim w przyszłości jeździł w Williamsie, to wszyscy znaffcy zachwycaliby się przyrostem formy rodaka. Nie mówiąc już o epickiej batalii z japońskim mistrzem ;]
18.09.2009 21:31
0
No ja tam nie widze dla niego przyszlosci w F 1,Kubica pewnie wyladuje na jego miejscu,i moze i dobrze.(Pozdawiam prawdziwych fanow F 1 a nie tylko ROBERTA)Black knight,zgadzam sie w 100%!!
18.09.2009 21:31
0
3. black knight - taaaaaaaa epickiej batalii o przetrwanie pierwszego zakrętu ;) Właśnie o to mi chodzi: widzisz Nakajime na ekranie i zaraz myślisz "Coś ten koleś zaraz wywinie?". Tacy też są F1 potrzebni ;P
18.09.2009 21:37
0
Potrzebni,tylko ze Robert ma pecha do niego cosik,wielu japonczykow tak swirowalo w przeszlosci,oni to we krwi maja,samurajskie walki,he,he.Ja tam nic niwe mam do japonczykow.I nawet chcialbym by kiedys pojawil sie ktorys kto jak MOTO GP walczyl by z najlepszymi.
18.09.2009 22:02
0
@adiś: Moim zdaniem u kierowców japońskich szwankuje kalkulacja. W Japonii jest bardzo wysoka presja społeczna, tam liczą się wyniki i dlatego gdy pojawia się choćby najmniejsza szansa to czasem nie oceniają na ile faktycznie jest to możliwe i ile mogą na tym stracić tylko szaleją z różnym skutkiem. A tak przy okazji, kiedy ostatnio w MotoGP był jakiś japoński kierowca który walczył z najlepszymi? Bo chyba inne serie oglądamy.
18.09.2009 22:34
0
Ten Nakajima to powinien się zatrudnić w ORLENie i rozwozić cysterną paliwo po stacjach. Jego odwieczna filozofia wyścigu to zatankowanie pod korek i blokowanie całej stawki. Pewnie 90% czasu jazdy filuje tylko w boczne lusterka!
18.09.2009 22:56
0
jak on tak mówi - to ja się już boję...
18.09.2009 23:04
0
A oto kolejne pytanie z gruntu zasadniczych - czy Nakajima istnieje, a jeżeli tak, to czy jest wykonany z miękkiej mieszanki, czy z tej bardziej twardej? A tak powaznie - jego wypowiedzi świadczą, że jest pupilkiem producenta opon i nie jest do końca poddany sportowej weryfikacji na torze. Jego samopoczucie jest najlepszą reklamą Prozac'u Forte.
19.09.2009 00:07
0
W obejściu Kazuki nie jest taki zły,gdyby jeszcze nie używał bolidu jako narzędzia walki wręcz...
19.09.2009 07:35
0
No ostatnio nie,ale jescze pare lat temu bylo kilku.A w F 1 nigdy nie bylo zadnego ktory by powalczyl z najlepszymi.I to mialem na mysli.
19.09.2009 08:51
0
@adiś: A co się dziwisz skoro 4 z 5 obecnie występujących marek w MotoGP to japońce: Honda, Yamaha, Suzuki i Kawasaki. I są to marki które niemal od zawsze były w tym sporcie. F1 jeden jest europejska, można nawet rzecz niemiecko-włoska.
19.09.2009 09:27
0
mial byc Kubica za NR no i poszlo sie......no to teraz na upartego za samuraja...hahaha ...ach ci fani...
19.09.2009 10:13
0
Rosberg - Nakajima: 30,5 - 0 pkt. To tyle jesli chodzi o dobra jazde Nakajimy:)
19.09.2009 10:53
0
punkty to nie wszystko są osiągi i rezultaty. Choć nawet jakby miał te 10 punktów to i tak odstawałby od Rosberga, który mistrzem też nie jest. Natomiast bezmyślnościa jest powtarzanie za Ziętarem i Borowczykiem tekstów o niebezpiecznej jeździe Kazukiego. Czy trzeba cytować tych pseudoekspertów zamiast pomysleć. W Formule Nippon Kazuki byłby najłagodnirj jeżdżacym kierowcą. Takie są japońskie standardy o czym wie, kazdy kto F1 ogladał w 2005 czy 2006...
19.09.2009 10:58
0
@ 7. brain87pl: Hiroshi Aoyama w 250 cc ;) Ja fanem Nakajimy nie jestem i nie będę po nim płakał. Myślę że Williams zasługuje na lepszego kierowce.
19.09.2009 11:28
0
Nakajima to niestety kierowca zatrudniony warunkowo (człowiek od sponsora), Robert to dobry kandydat na jego miejsce - tak uważam
19.09.2009 12:24
0
Nakajima wylatuje z Williamsa - koniec umowy silnikowej z Toyotą to gwóźdź do jego trumny.Co do przejścia Roberta do teamu Williams - ze względu na silniki Coswortha odradzałbym mu ten krok.Niech zostanie w Sauberze i cieszy się mocą silników Ferrari.
19.09.2009 12:34
0
Heh już się spekuluje że z powodu afery Ferrari może zrezygnować z Alonso i że Kubica jest tuż z anim w kolejce ;) Eh, gdyby to była prawda.. ;)
19.09.2009 13:22
0
8. Musashi, przecież Nakajima nigdy nie używa lusterek:D. A niech leci, ja tam nie będę za nim tęsknił, zresztą pewnie znajdzie się inny zawodnik tego pokoju.
19.09.2009 14:13
0
bo pewnie poleci, ale raczej do Toi Toia za Trullego niż do Japonii...
19.09.2009 14:55
0
Raczej wątpie żeby Nakajima znalazł sie w F1, Williams go wywali, Toyota niewierze ze będzie chciała kierowce formatu Nakajimy, a nowe ekipy szukaja dowiadczonych kierowców.
19.09.2009 15:07
0
Sayonara aniki.
19.09.2009 16:27
0
Nie wiem czy to Rosberg jest aż taki dobry, czy też Samuraj jest aż takim dnem. Różnica między nimi jest ogromna. Wiele osób twierdzi że Robert jest dużo szybszy od Heidfelda. To co dopiero można powiedzieć o "Williamsowej" parze...
19.09.2009 17:04
0
Kazuka liczy na dobre rezultaty, a na niego ktoś jeszcze liczy?
19.09.2009 22:46
0
w ostatnim wyścigu jeden z bolidów nie miał prawego lusterka - przypomni ktoś który...?
19.09.2009 23:00
0
27.walerus, jesli dobrze pamiętam to Sutil jechał bez prawego lusterka
19.09.2009 23:43
0
... a ja w/g tytułu powyzej licze dzis na ta kumulację 9kk w lotku....a co :P
21.09.2009 13:22
0
27. walerus prawe lusterko jest nie wymagane jeżeli nie mamy haka hihi:)
21.09.2009 14:22
0
28 - to mnie zainteresowałow tym wyścigu - jakby wyprzedzał Kimiego to nie byłby do końca pewny czy Kimi jest już w całości za nim... dlatego go nie wyprzedzał - taka teoria spiskowa nr 1313....
22.09.2009 09:58
0
Ja liczę na to, że Kazuki zostanie! A zresztą Toyota chyba nie dopuści do tego, by w stawce nie było Japońca? :))
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się